Dobra
trasa

Wpadnij z nami
do sąsiadów

RU PL CZ
Gryf poleca

Imponujące nagrobki żydowskie na jednej parceli ze zborem ewangelickim.

Trasa Rudé armády

Jsem toulavý Gryf, napůl polský orel, napůl český lev. Jsem toulavý Gryf, napůl polský orel, napůl český lev. Jsem toulavý Gryf, napůl polský orel, napůl český lev. Jsem toulavý Gryf, napůl polský orel, napůl český lev. Jsem toulavý Gryf, napůl polský orel, napůl český lev. Jsem toulavý Gryf, napůl polský orel, napůl český lev.

Dobrze zachowany – cmentarz żydowski w Prudniku

ul. Kolejowa 40, Prudnik, Województwo Opolskie

Cmentarz żydowski w Prudniku jest jednym z 31 takich cmentarzy na Opolszczyźnie i 1056 – w Polsce. Mimo powojennej dewastacji należy do stosunkowo dobrze zachowanych i zadbanych, co więcej – jego zachowane nagrobki są zinwentaryzowane. Swoim wyglądem bardzo różni się od pobliskiego cmentarza żydowskiego w Białej Prudnickiej: jest XIX-wiecznym cmentarzem miejskim o wyraźnej strukturze (wytyczone alejki), obsadzonym drzewami i krzewami, otoczonym murem. Na terenie o powierzchni ok. 0,2 ha zachowało się ok. 140 nagrobków z napisami w języku niemieckim, częściowo hebrajskim.

Opis historyczny

Żydzi osiedlali się w Prudniku (niem. Neustadt in Oberschelsien) od ok. XIV w., zajmując się tradycyjnie handlem i drobnym rzemiosłem. Pod hasłem „de non tolerandis Judaeis” w r. 1570 zostali wygnani z miasta. Na dobre powrócili tu na pocz. XIX wieku, szybko zyskując status finansowej elity miasta. Jej najbardziej znaną postacią był Samuel Fränkel, potentat włókienniczy, fundator szpitali, szkół, łaźni miejskiej, osiedla domków robotniczych (w okresie powojennym pozostałości fabryki włókienniczej Fränkla stały się podstawą znanych zakładów Frotex). Fränkel i jego rodzina spoczywają w okazałych grobowcach na cmentarzu w Prudniku. Cmentarz ten został założony w r. 1860, w r. 1939 stał się własnością Zrzeszenia Żydów w Niemczech. Chociaż Żydzi prudniccy zostali w czasie wojny zgładzeni (w Prudniku działała filia obozu Auschwitz-Birkenau), cmentarz przetrwał wojnę w stanie nienaruszonym. Jednak żydowska społeczność Prudnika po wojnie nie odrodziła się.

Prudnik – miasto, z którego Żydów wygnano, i Biała – jedno z dwóch śląskich miast, w którym Żydzi mieli prawo osiedlania się – oddalone są od siebie o kilkanaście kilometrów. Warto, jadąc na południe województwa opolskiego, zobaczyć przy jednej okazji dwa zupełnie różne cmentarze, świadectwa dwu różnych historii żydowskich i jednego losu ostatecznego.

Wojciech

Współczesność

Cmentarz był po wojnie dewastowany i okradany, mimo to zachował swój pierwotny układ, częściowo ogrodzenie, ok. 140 nagrobków – niekiedy bardzo bogatych – oraz dom przedpogrzebowy (taharę), który od połowy lat 80. został przejęty przez Kościół Zielonoświątkowy i stanowi dziś zbór Syloe. Być może to sąsiedztwo zboru i ogrodzenie spowodowały, że cmentarz, chociaż zarośnięty bujną roślinnością, jest w dość dobrym stanie, pozostając świadectwem zamożności i znaczenia żydowskiej gminy Neustadt. W obrębie cmentarza znajduje się także zbiorowy grób żydowskich ofiar filii obozu Auschwitz-Birkenau w Neustadt, zabitych przez hitlerowców w 1945 r.

W r. 2010 w ramach resocjalizacji prace porządkowe na cmentarzu przeprowadzili więźniowie miejscowego aresztu (cmentarzem opiekuje się także miasto). W tym samym czasie prowadzona była akcja inwentaryzowania cmentarza i ustalania listy pochowanych. Lista, sporządzona przez Łukasza Wylęgałę, znalazła się w wirtualnej bazie danych zebranych z nagrobków żydowskich w Polsce. Sam cmentarz znajduje się w rejestrze zabytków województwa opolskiego (A-21/77).

50.328478 17.574444

Multimedia

Multimedia